MARIA KONOPNICKA 
 
Jesienią, jesienią 
Sady się rumienią; 
Czerwone jabłuszka 
Pomiędzy zielenią. 
Czerwone jabłuszka, 
Złociste gruszeczki 
Świecą się jak gwiazdy 
Pomiędzy listeczki.
 
Pójdę ja się, pójdę 
Pokłonić jabłoni, 
Może mi jabłuszko 
W czapeczkę uroni! 
Pójdę ja do gruszy, 
Nastawię fartuszka, 
Może w niego spadnie 
Jaka śliczna gruszka!